Budka suflera

Jolka Jolka

Jolka Jolka - chwyty na gitarę

Poniżej znajdziesz listę chwytów na gitarę, do utworu Jolka Jolka. Akordy te, z powodzeniem możesz wykorzystać na gitarze klasycznej, akustycznej, a nawet elektrycznej. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś poniższą aranżację, wykorzystał na innych instrumentach, takich jak ukulele, czy pianino.

Akordy na gitarę i tekst do utworu Jolka Jolka


[Zwrotka 1]
D       A        b 
Jolka, Jolka pamiętasz, lato ze snu
D      A      b 
Gdy pisałaś, tak mi źle
D          A      e          b 
Urwij się choćby zaraz, coś ze mną zrób
D         A        G
Nie zostawiaj tu samej, o nie
D          A    b 
Żebrząc wciąż o benzynę gnałem przez noc
D      A         b 
Silnik rzęził ostatkiem sił
D           A      e           b 
Aby być znowu w tobie, śmiać się i kląć
D        A           G
Wszystko było tak proste w te dni
D        A      b 
Dziecko spało za ścianą czujne jak ptak
D        A        b 
Niechaj Bóg wyprostuje mu sny
D          A         e        b 
Powiedziałaś że nigdy, że nigdy aż tak
D        A          G   b 
Słodkie były jak krew twoje łzy
[Refren]
e7    D     e7                D
Emigrowałem z objęć twych nad ranem
e7           D       G            A
Dzień mnie wyganiał, nocą znów wracałem
e7       D     e7       D
Dane nam było, słońca zaćmienie
e7       D       G           A
Następne będzie, może za sto lat
[Zwrotka 2]
D         A     b 
Plażą szły zakonnice, a słońce w dół
D     A         b 
Wciąż spadało, nie mogąc spaść
D          A       e        b 
Mąż tam w świecie za funtem, odkładał funt
D        A          G
Na Toyotę przepiękną, aż strach
D         A      b 
Mąż twój wielbił porządek i pełne szkło
D          A          b 
Narzeczoną miał kiedyś jak sen
D     A      e         b 
Z autobusem Arabów zdradziła go
D           A       G
Nigdy nie był już sobą, o nie
[Refren]
e7    D     e7                D
Emigrowałem z objęć twych nad ranem
e7           D       G            A
Dzień mnie wyganiał, nocą znów wracałem
e7       D     e7       D
Dane nam było, słońca zaćmienie
e7       D       G           A
Następne będzie, może za sto lat
[Vese 3]
D       A      b 
W wielkiej żyliśmy wannie i rzadko tak
D       A        b 
Wypełzaliśmy na suchy ląd
D         A       e        b 
Czarodziejka gorzałka, tańczyła w nas
D      A         G
Meta była o dwa kroki stąd
D         A     b 
Nie wiem ciągle dlaczego zaczęło się tak
D      A           b 
Czemu zgasło też nie wie nikt
D     A          e             b 
Są wciąż różne koło mnie, nie budzę się sam
D            A           G
Ale nic nie jest proste w te dni

Komentarze