Szanty

Morskie opowieści

Morskie opowieści - chwyty na gitarę

Poniżej znajdziesz listę chwytów na gitarę, do utworu Morskie opowieści. Akordy te, z powodzeniem możesz wykorzystać na gitarze klasycznej, akustycznej, a nawet elektrycznej. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś poniższą aranżację, wykorzystał na innych instrumentach, takich jak ukulele, czy pianino.

Akordy na gitarę i tekst do utworu Morskie opowieści


[Zwrotka 1]
a
Kiedy rum zaszumi w głowie,
G
Cały świat nabiera treści,
a
Wtedy chętniej słucha człowiek
C        G     a
Morskich opowieści.
[Zwrotka 2]
Kto chce, niechaj słucha,
Kto nie chce, niech nie słucha,
Jak balsam są dla ucha
Morskie opowieści.
[Zwrotka 3]
Hej, ha! Kolejkę nalej!
Hej, ha! Kielichy wznieśmy!
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom.
[Zwrotka 4]
Łajba to jest morski statek,
Sztorm to wiatr co dmucha z gestem,
Cierpi kraj na niedostatek
Morskich opowieści.
[Zwrotka 5]
Pływał raz marynarz, który
Żywił się wyłącznie pieprzem,
Sypał pieprz do konfitury
I do zupy mlecznej.
[Zwrotka 6]
Był na "Lwowie" młodszy majtek,
Czort, Rasputin, bestia taka,
Że sam kręcił kabestanem
I to bez handszpaka.
[Zwrotka 7]
Jak pod Helem raz dmuchnęło,
Żagle zdarła moc nadludzka,
Patrzę - w koję mi przywiało
Nagą babkę z Pucka.
[Zwrotka 8]
Niech drżą gitary struny,
Niech wiatr grzywacze pieści,
Gdy płyniemy pod banderą
Morskich opowieści.
[Zwrotka 9]
Od Falklandu-śmy płynęli,
Doskonale brała ryba,
Mogłeś wędką wtedy złapać
Nawet wieloryba.
[Zwrotka 10]
Rudy Joe, kiedy popił,
Robił bardzo głupie miny,
Albo skakał też do wody
I gonił rekiny.
[Zwrotka 11]
I choć rekin twarda sztuka,
Ale Joe w wielkiej złości
Łapał gada od ogona
I mu łamał kości.
[Zwrotka 12]
Może ktoś się będzie zżymał
Mówiąc, że to zdrożne wieści,
Ale to jest właśnie klimat
Morskich opowieści.
[Zwrotka 13]
Kto chce, ten niechaj wierzy,
Kto nie chce, niech nie wierzy
Nam na tym nie zależy,
Więc wypijmy jeszcze.
[Zwrotka 14]
Pij bracie, pij na zdrowie,
Jutro ci się humor przyda,
Spirytus ci nie zaszkodzi,
Idzie sztorm - wyrzygasz.
[Zwrotka 15]
Raz bosmana rekin pożarł,
Lecz nie smućcie się kochani,
Bosman żyje, rekin umarł,
Zatruł się zbukami.
[Zwrotka 16]
Znałem kiedyś Chinkę w barze,
Co śpiewała piosnki sprośne,
Gdy kimono swe rozdziała,
Cycki miała skośne.
[Zwrotka 17]
Pływał raz marynarz, który
Żywił się wyłącznie wódką
Dawał wódkę małolatom
No i prostytutkom.
[Zwrotka 18]
Pływał z nami raz szantymen,
Śpiewał bardzo niskim basem,
W rękach zawsze miał gitarę,
Ster trzymał... rękami.

Komentarze